Najnowsze wpisy


mar 14 2004 ...
Komentarze: 1

Ok. Tym razem mialam racje, jak kilka miesiecy temu pisalam o bez sensie milosci - i co? Prosze bardzo - mialam racje!!!!

Milosc to szowinistyczny wynalazek!

i co ja do cholery teraz zrobie!!!!!! ten ***** (cenzura) mial isc ze mna bal!!!!

ale nie, jasne!!!  po co ja mam isc na baz Z KIMŚ????????

DLACZEGO, DO CHOLERY, TAKIE RZECZY PRZYTAFIAJA SIE TYLKO MNIE????!!!!!!!

czy tam na górze ktos mnie strasznie nie lubi?

 

 

yvonne : :
lut 20 2004 ech...
Komentarze: 0

Na zimowisku bylo ok

Zakochalam sie i chcialam to tu opisać, ale cos sie zrobilo i sie nie chcialo zapisac, wiec nie pisze tego jeszcze raz, chyba, ze bedzie mi sie nudzilo!

 

Pa! :*

yvonne : :
lut 01 2004 Zimowisko
Komentarze: 1

pisze z kawiarenki. jestem na zimowisku. totalne dno! ten z IIa nie pojechal - zlapal jakis wirus czy cos i jest chory.

i w ten sposob wyladowalam w kompletnej gluszy z banda 10-latkow i walizka nowych ubran. Ratunkuuuuuu!!!!!!

napisze za pare dni, jak znowu odwiedzimy miasto (mieszkamy 30km od miasta z kawiarenka internetowa).

koncze, bo juz mnie szukaja, pa!

yvonne : :
sty 23 2004 wszystko się ułożyło
Komentarze: 0

wszysto sie juz ulozylo, mimio wszystko pojde na psychologie, a ten kretyn, o ktorym pisalam w poprzedniej notatce, juz przestal gadac glupoty (zwlaszcza, ze nikt mu nie wierzyl). poza tym - zblizaja sie ferie. jak zwykle nie mialam pomyslu, co zrobic z tym czasem (no bo jest zimno, nie ma gdzie chodzic, wszyscy wyjezdzaja itp.). jednak w tym roku postanowilam przelamyac zla-feriowa passe i... zglosilam sie na zimowisko jako opiekunka. wiem, ze myslicie, ze to glupie, ze zmarnuje sobie ferie itp, ale 2 argumenty zawarzyly nad ta decyzja: 1. taki wyjazd idzie do akt, co sie bardzo przyda na studiach i 2. bedzie fajne towarzystwo (w tym ten z IIa :))) ).

Wiec zaczynam sie juz zastanawiac, co wziac. Chryste! ja nawet nie mam dobrych, narciarskich spodni! musze sie wybrac do sklepu. zdecydowanie. kupie cos zimowego (w koncu to bedzie Zakopane! tam jest potwornie zimno!), takiego bardzo cieplego i cos innego -  na wypadek jakiejs dyskoteki dla kadry czy cos :)

koncze juz - w koncu pisze z kawiarenki. pa :*

yvonne : :
sty 17 2004 jak zwykle - klapa
Komentarze: 1

w moim zyciu juz chyba nic sie nigdy nie zmieni. nici z przeprowadzkidzki i (obawiam sie) nici z psychologi!!! to nie fair!!!!! ja zawsze chcialam isc na psychologie! jak mialam 6 lat bawilam sie w "malego psychologa", zamiast lalkami, czy czyms takim. musze cos wymyslic - musze isc na psychologie. po prostu musze! teraz to dla mnie priorytet!!!

poza tym - chyba zaczne robic kariere w tym klubie feministek. najpierw traktowalam to z przymruzeniem oka, jako zabawe, ale teraz! nie! teraz tam zostane i moze zaczne pomagac tym wszystkim innym dziewczynom, ktore jeszcze nie doszly do tego, ze faceci to tylko klopot!

ale zaczne od poczatku - postanowilam poprawic sobie humorek i przyjelam zaproszenie takiego jednego chlopaka do kina. przez caly film probowal mnie pocalowac, wiec w koncu "niechcacy" muysialam wylec na niego Cole. szkoda Coli ;) no, ale po kinie uparl sie odprowadzic mnie do domu, na co ja sie zgodzilam. w koncu bylo juz ciemno i tak dalej! ale szybko pozalowalam, ze sie zgodzilam. oczywiscie znow probowal mnie pocalowac (zapomnialam dodac, ze nie byl za piekny). a jak powiedzialam, ze musze juz isc - wnerwil sie i w calej szkole opowiedzial, ze ja jestem jakas nie zrownowazona i tak dalej.

mowie! juz nigdy w zyciu nie umowie sie z zadnym facetem! chociaz ten z IIa jest niezly...

nie! mam dosc facetow! przynajmniej na razie!

yvonne : :