jak zwykle - klapa
Komentarze: 1
w moim zyciu juz chyba nic sie nigdy nie zmieni. nici z przeprowadzkidzki i (obawiam sie) nici z psychologi!!! to nie fair!!!!! ja zawsze chcialam isc na psychologie! jak mialam 6 lat bawilam sie w "malego psychologa", zamiast lalkami, czy czyms takim. musze cos wymyslic - musze isc na psychologie. po prostu musze! teraz to dla mnie priorytet!!!
poza tym - chyba zaczne robic kariere w tym klubie feministek. najpierw traktowalam to z przymruzeniem oka, jako zabawe, ale teraz! nie! teraz tam zostane i moze zaczne pomagac tym wszystkim innym dziewczynom, ktore jeszcze nie doszly do tego, ze faceci to tylko klopot!
ale zaczne od poczatku - postanowilam poprawic sobie humorek i przyjelam zaproszenie takiego jednego chlopaka do kina. przez caly film probowal mnie pocalowac, wiec w koncu "niechcacy" muysialam wylec na niego Cole. szkoda Coli ;) no, ale po kinie uparl sie odprowadzic mnie do domu, na co ja sie zgodzilam. w koncu bylo juz ciemno i tak dalej! ale szybko pozalowalam, ze sie zgodzilam. oczywiscie znow probowal mnie pocalowac (zapomnialam dodac, ze nie byl za piekny). a jak powiedzialam, ze musze juz isc - wnerwil sie i w calej szkole opowiedzial, ze ja jestem jakas nie zrownowazona i tak dalej.
mowie! juz nigdy w zyciu nie umowie sie z zadnym facetem! chociaz ten z IIa jest niezly...
nie! mam dosc facetow! przynajmniej na razie!
Dodaj komentarz